"Crookhaven. Sekret Maravela" - recenzja
  Hejka,  pamiętacie jeszcze może o szkole dla… oszustów? Brzmi nietypowo? Na  pewno nie dla tych, którzy przeczytali już dwa tomy serii „Akademia  Crookhaven” autorstwa J.J. Arcancjo. Ja mam już za sobą lekturę  trzeciego pt. „Sekret Maravela” i dzisiaj zapraszam was na  przedpremierową recenzję tej właśnie książki! ~Opis~ (opisu nie dodaję, liczę, że chcecie przeczytać poprzednie tomy, więc nie będę wam spoilerować😉) ~Recenzja~ Zacznę  może od bohaterów, których uwielbiam. Są znakomicie wykreowani i przez  dwa tomy tworzą idealną wprost paczkę. No właśnie, jak na mój gust  trochę za idealną. Przecież nie ma opcji, żeby szóstka (momentami  siódemka) nastolatków nigdy się ze sobą nie kłóciła😆! Dlatego  ucieszyłam się, że w trzecim tomie nie jest już wcale tak perfekcyjnie.  Nie żebym lubiła spory i dramy między głównymi bohaterami, chodzi raczej  o to, że dzięki temu paczka Gabriela (głównego bohatera) staje się o  wiele bardziej realna. Muszę też przyznać, że od momentu  zobacze...